Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 66/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Rybniku z 2025-04-14

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 66/25

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 28 października 2024 roku wydany w sprawie pod sygnaturą akt III K 1984/23.

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.  na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. przepisów art. 424 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k., w zw. z art. 6 k.p.k., polegającą na braku poczynienia przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wyroku kompleksowych rozważań w przedmiocie faktów, które Sąd uznał za udowodnione, co przejawiało się przerwaniem ciągu logicznego motywów Sądu, które legły u podstaw zaskarżonego orzeczenia, na stronie 6 uzasadnienia wyroku, gdzie Sąd wskazał „Stąd oskarżony w celu otrzymania pozostałej kwoty” i na tym fragment uzasadnienia przerwano nie kontynuując rozpoczętego wątku, przy czym lektura uzasadnienia sugeruje, że nie był to zabieg planowany,

co skutkuje niemożnością kompleksowego poznania motywów Sądu, które legły u podstaw wydanego rozstrzygnięcia, w części obejmującej stan faktyczny sprawy, a tym samym ustalenia dlaczego Sąd uznał za udowodnione wszystkie wyszczególnione w rubryce 1. „Ustalenie faktów” dowody przemawiającej na niekorzyść oskarżonego; brak zamieszczenia przez Sąd w uzasadnieniu wyroku kompleksowych rozważań w zakresie ustalonych faktów, o czym świadczy przerwanie logicznego toku wypowiedzi Sądu na stronie 6 uzasadnienia wyroku, rodzi skutek w postaci niemożności poddania wyroku kontroli instancyjnej, gdyż nie jest wiadome, jaki był ostateczny kształt stanu faktycznego sprawy ustalonego przez Sąd;

2.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. przepisu art. 443 k.p.k., polegające na wydaniu przez Sąd Rejonowy orzeczenia surowszego niż uchylone, tj. wyrok Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 16 lutego 2023 r. (sygn. akt 111 K 1741/21), w części obejmującej rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zawartego w uchylonym wyroku, pomimo tego, że orzeczenie Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 16 lutego 2023 r. (sygn. akt III K 1741/21) było zaskarżone wyłącznie na korzyść oskarżonego, a zatem Sąd w postępowaniu ponownym nie mógł naruszyć pośredniego zakazu reformationis in peius zasądzając od oskarżonego koszty sądowe w wysokości wyższej, niż w uchylonym wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 16 lutego 2024 r. (sygn. akt III K. 1741/21), przy czym w zaskarżonym wyroku oraz uzasadnieniu Sąd nie wskazał, że obecnie zasądzone koszty w pkt 5 komparycji orzeczenia obejmują wyłącznie koszty powstałe w postępowaniu ponownym, co uchylałoby orzeczenie spod naruszenia pośredniego zakazu reformationis in peius;

3.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. przepisu art. 442 § 3 k.p.k., w zw. z art. 167 k.p.k., w zw. z art. 366 § 1 k.p.k., polegające na wydaniu takiego samego orzeczenia, jak uchylone (pomijając rozstrzygniecie o kosztach sądowych oraz nałożonego uprzednio na oskarżonego w uchylonym wyroku obowiązku probacyjnego w postaci podjęcia pracy zarobkowej), przy jednoczesnym braku realizacji wskazań Sądu Odwoławczego co do dalszego postępowania, zawartych w wyroku Sądu Okręgowego w Rybniku VI Wydział Kamy Odwoławczy z dnia 14 listopada 2023 r. (sygn. akt VI Ka 341/23), tj. braku:

stanowczego ustalenia przez Sąd meriti, na jaką stawkę za metr kwadratowy i metr bieżący wykonanych tynków miał się umówić oskarżony z pokrzywdzonym (niezależnie od okoliczności, że oskarżony konsekwentnie kwestionuje, aby zawarł z pokrzywdzonym jakąkolwiek umowę, z której pokrzywdzony się wywiązał i aby pokrzywdzonemu przysługiwało wobec oskarżonego określone należności tytułem wykonanych prac, który oskarżony nie zapłacił); pokrzywdzony w zeznaniach z dnia 5 lutego 2024 r. wskazał jedynie, że „ustaliliśmy stawki, nie pamiętam już jaka to była stawka, tak jak jest na fakturze”, Sąd Rejonowy natomiast na stronie 13 uzasadnienia wyroku wskazał, że „Sąd nie miał wątpliwości, że M. G. poniósł szkodę w wysokości 51.952,25 złotych. Żaden wiarygodny dowód nie podważył obliczeń pokrzywdzonego” Nie doszło zatem nadal do realizacji przez Sąd Rejonowy wskazań Sądu Odwoławczego, w zakresie konieczności ustalenia, dlaczego pokrzywdzony wskazał w fakturze VAT, którą wystawił w ciężar oskarżonego stawkę 22 zł za metr kwadratowy wykonania tynków i dlaczego wg tej stawki wyliczył wysokość należności, którą oskarżony miał zapłacić, pomimo jednoznacznego wskazania przez Sąd Odwoławczy, że „jedynym dowodem na stawkę 22 zł za metr kwadratowy tynków jest wystawiona przez M. G. faktura (...)”, Pokrzywdzony w zeznaniach odesłał do ww. faktury, więc nadal aktualne jest stanowisko uprzednio podzielone przez Sąd Okręgowy w Rybniku w sprawie o sygn. akt VI Ka 341/23, że szkoda po stronie M. G. nie została wykazana, w tym co do wysokości,

dopuszczenia przez Sąd Rejonowy dowodu z opinii biegłego ds. budownictwa celem określenia uśrednionych stawek i najniższych stawek za wykonanie tynków, które miał wykonać pokrzywdzony (z uwzględnieniem, że prace miały być wykonywane w W.), pomimo tego, że nada poza fakturą VAT wystawioną przez pokrzywdzonego żaden dowód w sprawie nie wskazuje na sposób obliczenia przez pokrzywdzonego wynagrodzenia, w tym nie wyjaśnia przyczyny przyjęcia określonej, takiej a nie innej stawki za metr kwadratowy wykonania tynków, a sam pokrzywdzony jednoznacznie wskazał, że nie pamięta jaka to była stawka i nie wskazał, jak i w oparciu o jakie kryteria ją obliczył;

4.  na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia, mogący mieć wpływ na treść orzeczenia przejawiający się w uznaniu przez Sąd. że M. S. wprowadził w błąd M. G. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w R., co do zamiaru i możliwości wykonania ustnej umowy dotyczącej wykonania tynków maszynowych gipsowych na ścianach i sufitach, a także wykonania tynków maszynowych cementowo-wapiennych na ścianach łazienek oraz obróbkę tynkarską okien w technologii tynków gipsowych w inwestycji (...) w W., w konsekwencji czego doprowadził M. G. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o wartości 51.952,25 zł nie regulując przedmiotowej kwoty ujętej w fakturze VAT (...) z dnia 11 maja 2020 r., a wydanej po wykonaniu powyżej wskazanych prac tynkarskich, w tym w szczególności poprzez przyjęcie przez Sąd. że:

1)  M. G. zawarł z M. S. umowę ustną dotyczącą zlecenia pokrzywdzonemu pracy na terenie inwestycji (...), który to zakres pracy przekraczał prace, w stosunku do których oskarżony zobowiązany był na podstawie zlecenia łączącego go ze spółką (...) Sp. z o.o.;

2)  M. G. zawarł z M. S. umowę ustną o treści takiej jak wskazuje pokrzywdzony, mimo braku jakichkolwiek dowodów w tym zakresie, w tym w szczególności odnośnie ustalonej i obopólnie zaakceptowanej przez strony stawki za wykonane przez jego pracowników prace;

3)  M. G. był podwykonawcą M. S. i na terenie inwestycji (...) działał wyłącznie na rzecz i zlecenie oskarżonego, w sytuacji gdy z zeznań świadków wynikało, że terenie placu budowy pracowało wiele ekip budowlanych i wielu robotników (świadek A. F. w dniu 16 maja 2024 r. zeznała, że było 300 osób na budowie), prace wykonane przez pracowników pokrzywdzonego były odbierane przez spółkę (...) Sp. z o.o., a nie oskarżonego, natomiast sam pokrzywdzony zeznał w dniu 5 lutego 2024r., że jego pracownikom wydawał polecenia majster;

4)  M. G. był podwykonawcą M. S. i na terenie inwestycji (...) działał wyłącznie na rzecz i zlecenie oskarżonego, w sytuacji gdy M. G. prowadził z inną osobą, niebędącą oskarżonym rozmowy w zakresie tynkowania lokali oraz brania ich na swoje rozliczenie, który to fakt przeczy zlecaniu przez oskarżonego prac na rzecz pokrzywdzonego;

5.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. polegające na dokonaniu wybiórczej oceny materiału dowodowego sprawy, zwłaszcza poprzez oparcie się przez Sąd Rejonowy w Rybniku wyłącznie na okolicznościach przemawiających na niekorzyść oskarżonego, a w dalszej kolejności budowanie przez Sąd I instancji narracji wyłącznie w tym kierunku, z pominięciem okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego;

6.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. polegające na dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w postaci dowodu z zeznań świadka M. G., co objawiało się przyjęciem, że zeznania tego świadka są logiczne, spójne i konsekwentne, w sytuacji gdy:

w zeznaniach świadka składanych na różnych etapach postępowania ujawniły się sprzeczności; świadek pierwotnie twierdził, że nie znał stawek, za jakie prace miał wykonać oskarżony na rzecz (...) Sp. z o.o., a następnie na rozprawie z dnia 05.02.2024 r. wskazywał, że te stawki były mu znane;

w zakresie, w jakim świadek wskazywał na zawarcie z oskarżonym M. S. ustnej umowy, sprzeczne z wiedzą i doświadczeniem życiowym oraz zasadami logicznego rozumowania jest przyjęcie, że pokrzywdzony jako przedsiębiorca (podmiot profesjonalny) gdyby faktycznie chciał zawrzeć umowę mającą obejmować wykonanie określonych prac to nie utrwaliłby umowy w postaci pisemnej, zwłaszcza, że z zeznań samego pokrzywdzonego wynika, że oskarżony nie był jego przyjacielem (Panowie się nie odwiedzali), lecz mężczyźni mieli się znać jedynie z siłowni sprzed kilku lat, a niezależnie od tego pokrzywdzony zeznał, że poza tym jednym przypadkiem gdy miało dojść – jak utrzymuje pokrzywdzony – do zawarcia z oskarżonym umowy ustnej, zawsze zawierał umowy na piśmie,

co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętego za podstawę zaskarżonego wyroku polegającego na przyjęciu sprawstwa oskarżonego za zarzucony mu czyn z art. 286 § 1 k.k., w zw. z art. 12 § 1 k.k.;

7.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. polegające na dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w postaci dowodu z zeznań świadka M. G., co objawiało się bezkrytycznym obdarzeniem przez Sąd zeznań tego świadka walorem wiarygodności i przyjęciu w ślad z jego zeznaniami, w sposób sprzeczny z wiedzą i doświadczeniem życiowym oraz zasadami logicznego rozumowania, że oskarżony zgodził się na zawarcie z pokrzywdzonym umowy, w której wskazano taką samą stawkę wynagrodzenia, jak w umowie łączącej oskarżonego z (...) Sp. z o.o., gdyż – jak przyjął Sąd - oskarżony zlecając pokrzywdzonemu wykonanie prac za taką samą stawkę mógł „ wziąć większą ilość prac, zwiększyć swoje obroty, a tym samym zdolność kredytową, mógł też szybciej podjąć skończyć te prace i podjąć się kolejnego zlecenia (w B.)”, w sytuacji gdy z uznanych za wiarygodne zeznań świadka Ł. M. (protokół rozprawy głównej z dnia 16.05.2024 r.) wynika, że oskarżony nie zawarłby z pokrzywdzonym umowy podwykonawczej ze stawką wynagrodzenia należnego podwykonawcy w wysokości, takiej samej jak stawka, którą oskarżony miał otrzymać od własnego kontrahenta – (...) Sp. z o.o., gdyż musiał na takiej transakcji zarobić, a nie dokładać,

co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętego za podstawę zaskarżonego wyroku polegającego na przyjęciu sprawstwa oskarżonego za zarzucony mu czyn z art. 286 § 1 k.k., w zw. z art. 12 § 1 k.k.;

8.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. polegające na dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w postaci dowodu z zeznań świadka M. G. poprzez przyjęcie przez Sąd w ustaleniach stanu faktycznego sprawy, że pokrzywdzony nie znał treści umowy zawartej między oskarżonym, a (...) Sp. z o.o. (uzasadnienie zaskarżonego wyroku, s. 3.), w sytuacji gdy świadek M. G. na rozprawie z dnia 5 lutego 2024 r. zeznał, że „da wiedziałem, jakie stawki ustalono w umowie z (...) (...)” (protokół rozprawy głównej z dnia 05.02.2024 r., s.3), Sąd zatem ustalił stan faktyczny sprawy w oparciu o informacje nie wypływające z dowodu z zeznań świadka M. G., a częściowo także w sposób sprzeczny z tymi zeznaniami, co objawiło się przyjęciem przez Sąd w ustaleniach stanu faktycznego sprawy, że M. G. nie wiedział jaką stawkę wynagrodzenia ustalił oskarżony z (...) Sp. z o. o., a więc że była to taka sama stawka, jaką on ustalił z oskarżonym” (uzasadnienie zaskarżonego wyroku, s. 5), w sytuacji, gdy świadek M. G. na rozprawie z dnia 5 lutego 2024 r. zeznał, że „Ja wiedziałem, jakie stawki ustalono w umowie z (...) (...)” (protokół rozprawy głównej z dnia 05.02.2024 r., s. 3),

co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętego za podstawę zaskarżonego wyroku polegającego na przyjęciu, że strony zawarły ustną umowę i ustaliły jej wszystkie elementy przedmiotowe istotne, w tym należne pokrzywdzonemu wynagrodzenie (przyjętą stawkę wynagrodzenia), z której to umowy oskarżony się nie wywiązał, jak również, że oskarżony umyślnie wprowadził pokrzywdzonego w błąd co do zamiaru wywiązania się z umowy i działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a w ślad za tym przyjęciu przez Sąd sprawstwa oskarżonego za zarzucony mu czyn z art. 286 § 1 k.k., w zw. z art. 12 § 1 k.k.;

9.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. polegające na dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w postaci dowodów z zeznań świadków M. G., G. C., M. K. (1), A. S., M. C., A. F., M. J. (1), Ł. M., T. J., P. P., dowodu z wyjaśnień oskarżonego oraz dowodów z dokumentów, objawiające się przyjęciem, że oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim, kierunkowym (dolus coloratus), obejmującym zarówno cel, jak i sposób działania, tj. działanie w celu osunięcia korzyści majątkowej kosztem majątku pokrzywdzonego oraz umyślne wprowadził pokrzywdzonego w błąd co do zamiaru i możliwości wykonania ustnej umowy dotyczącej wykonania tynków oraz obejmował swoim zamiarem doprowadzenie pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia przez pokrzywdzonego mieniem, w sytuacji gdy zgromadzony w sprawie materiał dowody nie wskazuje na pierwotny zamiar oszukańczy sprawcy, a wnioski przyjęte przez Sąd nie wypływają ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,

co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętego za podstawę zaskarżonego wyroku polegającego na przyjęciu sprawstwa oskarżonego za zarzucony mu czyn z art. 286 § 1 k.k., w zw. z art. 12 § 1 k.k.;

10.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie art. 5 § 2 k.p.k., polegające na przypisaniu oskarżonemu odpowiedzialności za czyn z art. 286 § 1 k.k., w zw. z art. 12 § 1 k.k.. pomimo tego, że w sprawie zaistniały niedające się wątpliwości, m.in. w zakresie tego, czy strony zawarły umowę i jaką, jaką stawkę przyjął pokrzywdzony w wystawionej przez siebie w ciężar oskarżonego fakturze VAT i w oparciu o jakie kryteria obliczył tę stawkę, jaki zakres prac miał zrealizować pokrzywdzony, czy pokrzywdzony działał na własny rachunek i we własnym imieniu, czy też na zlecenie oskarżonego, z jakich przyczyn pokrzywdzony utrzymuje, że wykonał większy zakres prac, niż zakres prac zrealizowanych przez oskarżonego na rzecz (...) Sp. z o.o., z jakich przyczyn strony miały się umówić na stawkę taką samą, jak stawka ustalona w umowie zawartej między oskarżonym, a (...) Sp. z o.o., co zasadniczo pozbawiałoby oskarżonego jakimkolwiek zysku ze zrealizowanych przez Niego prac, z jakich przyczyn pokrzywdzony za usuwanie wad we własnych pracach wykonywanie poprawek naliczył wynagrodzenie dodatkowe, którym obciążył oskarżonego, które to wątpliwości powinny zostać rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego i prowadzić do jego uniewinnienia od czynu zarzuconego Mu w akcie oskarżenia;

11.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania mogącą mieć w pływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie art. 410 k.p.k., w zw. z art. 4 k.p.k., w zw. z art. 46 § 1 k.k., polegające na wydaniu orzeczenia z pominięciem całokształt okoliczności ujawnionych w postępowaniu, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. treści dowodów z zeznań świadków:

M. G.,

G. C.,

a)  z których wynikało, że prace, które miał wykonać M. G. były dotknięte wadami, a następnie prace związane z wykonaniem poprawek pokrzywdzony ujął w fakturze jako „prace dodatkowe": M. G. zeznał, że ..Jak zakończyliśmy prace na ostatni dzień to przyszli na odbiory, wskazali kilka poprawek, które tego samego dnia zostały usunięte (...). Pod pojęciem „prace dodatkowe" wskazane na fakturze to były poprawki" (protokół rozprawy z dnia 05.02.2024 r., s. 3), natomiast G. C. zeznał, że „ były zastrzeżenia ze strony inżyniera do wykonanych przez nas prac, musieliśmy je poprawiać”,

co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętego za podstawę orzeczonego w sprawie względem oskarżonego środka kompensacyjnego, na podstawie którego zasądzono na rzecz pokrzywdzonego tytułem naprawienia szkody także kwotę odpowiadającą pracą związanym z usuwaniem wad, za które pokrzywdzony nie powinien otrzymać wynagrodzenia – jeżeli jak wynika z zeznań świadków wadliwie wykonał prace (niezależnie od okoliczności, że oskarżony kwestionuje, aby zawarł z pokrzywdzonym umowę, z której się nie wywiązał);

b)  z, których wynikało, że pracownikom pokrzywdzonego wydawał polecania aktualny majster, a nie oskarżony M. S. (protokół rozprawy z dnia 05.02.2024 r., s. 3),

co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętego za podstawę zaskarżonego wyroku polegającego na przyjęciu, że strony zawarły ustną umowę, oskarżony zlecił pokrzywdzonemu wykonanie prac, a pokrzywdzony i jego pracownicy w toku wykonywania prac podlegali kierownictwu oskarżonego i wykonywali jego polecenia, a w ślad za tym bezpodstawnego przyjęciu przez Sąd sprawstwa oskarżonego za zarzucony mu czyn z art. 286 § 1 k.k., w zw. z art. 12 § 1 k.k.;

12.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania mogącą mieć w pływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie art. 410 k.p.k., w zw. z art. 4 k.p.k., w zw. z art. 46 § 1 k.k., poprzez wydanie orzeczenia z pominięciem całokształt okoliczności ujawnionych w postępowaniu, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. treści uznanego za wiarygodny przez Sąd dowodu z zeznań świadka Ł. M. (protokół rozprawy głównej z dnia 16.05.2024 r.), z których jednoznacznie wynika, że oskarżony nie zawarłby z pokrzywdzonym umowy podwykonawczej ze stawką wynagrodzenia należnego podwykonawcy w wysokości, takiej samej jak stawka, którą oskarżony miał otrzymać od własnego kontrahenta – (...) Sp. z o.o., gdyż musiał na takiej transakcji zarobić, a nie dokładać,

co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętego za podstawę orzeczonego w sprawie względem oskarżonego środka kompensacyjnego, na podstawie którego zasądzono na rzecz pokrzywdzonego od oskarżonego tytułem naprawienia szkody kwotę nienależnego wynagrodzenia w stawce tożsamej z tą, jaką oskarżony miał otrzymać od własnego kontrahenta – (...) Sp. z o.o., co jest sprzeczne z zasadami obrotu gospodarczego;

13.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k., polegające na dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w postaci dowodu z wyjaśnień oskarżonego M. S., co przejawiało się w bezpodstawnej odmowie przyznania walory wiarogodności wyjaśnieniom oskarżonego na skutek przyjęcia przez Sąd, że stanowią gołosłowną linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności, w sytuacji gdy wyjaśnienia oskarżonego M. S. były spójne, koherentne i stanowcze oraz znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadków: M. C., który wskazał, że gdyby oskarżony miał podwykonawcę, to odnotowałby to w dokumentach i zgłosił inwestorowi, natomiast zeznania świadka M. G. nie są miarodajne do oceny wiarygodności zeznań innych świadków, gdyż w/w. ma interes faktyczny w pomawianiu oskarżonego, jak również zeznawania na Jego niekorzyść, gdyż pokrzywdzony i oskarżony znajdują się w osobistym sporze,

co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętego za podstawę zaskarżonego wyroku polegającego na przyjęciu sprawstwa oskarżonego za zarzucony mu czyn z art. 286 § 1 k.k., w z w. z art. 12 § 1 k.k.;

14.  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez naruszenie art. 7 k.p.k., w zw. z art. 4 k.p.k., poprzez dokonanie wadliwej oceny zabranego w sprawie materiału dowodowego przejawiającego się w szczególności na przyjmowaniu przez Sąd I instancji wniosków niewynikających z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach przedmiotowej sprawy i przyjmowaniu za udowodnione twierdzeń niewynikających z treści wypowiedzi świadków oraz nieuwzględnienie przez Sąd Rejonowy w Rybniku przy dokonaniu oceny tych osobowych źródeł dowodowych wpływu na treść złożonych przez świadków zeznań sugestii pochodzących od pokrzywdzonego (np. odnośnie świadka M. K. (2), który wskazał, że to pokrzywdzony poinformował Go, że był podwykonawcą oskarżonego, tj., że pracuje dla M. S. i nie otrzymał wynagrodzenia za otrzymane prace – protokół rozprawy głównej z dnia 10 lipca 2024 r., s. 2), co skutkowało błędem w ustaleniach faktycznych przyjętym za podstawę zaskarżonego wyroku, iż:

pokrzywdzony i oskarżony zawarli ustną umowę, której przedmiotem było wykonanie przez pokrzywdzonego prac tynkarskich w budynku wielomieszkaniowym znajdującym się w W., przy placu (...),

Strony zgodnie ustaliły warunki wykonania usług,

Stawkę za wykonane prace ustalone w kwocie 22 zł netto za m2 otynkowanej powierzchni i 15 zł netto za m2 obróbki tynkarskiej okien,

Pokrzywdzony wywiązał się z ustaleń umownych i w dniu 11 kwietnia 2020r. prawidłowo wykonał wszystkie zlecone prace (tymczasem w aktach sprawy brak jest dokumentu potwierdzającego odbiór prac wykonanych przez pokrzywdzonego, a pokrzywdzony sam zeznał, że nie ma pojęcia, czy wystawiono dokument potwierdzający wykonanie prace).

☐ zasadny

częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zgodnie przepisem art. 436 k.p.k. Sąd może ograniczyć rozpoznanie środka odwoławczego tylko do poszczególnych uchybień, podniesionych przez stronę lub podlegających uwzględnieniu z urzędu, jeżeli rozpoznanie w tym zakresie jest wystarczające do wydania orzeczenia, a rozpoznanie pozostałych uchybień byłoby przedwczesne lub bezprzedmiotowe dla dalszego toku postępowania.

Z uwagi na fakt, że do wydania merytorycznego orzeczenia przez sąd II instancji wystarczające było odniesienie się do niektórych zarzutów, nie istniała konieczność, aby rozstrzygać pozostałe.

Poniżej sąd odwoławczy dokona więc analizy zarzutów, które spowodowały uniewinnienie oskarżonego od zarzuconego mu czynu, przy czym uczynione to zostanie w odpowiedniej kolejności (innej niż w apelacji).

Jak bowiem wiadomo, aby możliwe było dopuszczenie się obrazy przepisów prawa materialnego, w pierwszej kolejności sąd meriti, musiałby dokonać prawidłowych i niekwestionowanych ustaleń faktycznych, co z kolei poprzedzone musiałoby zostać oceną dowodów zgodną z dyrektywą, zwłaszcza tą z art. 7 k.p.k.

Z uwagi na uchybienia związane ze stosowaniem art. 7 k.p.k., sąd rejonowy nie dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, przy czym dotyczy to kwestii fundamentalnych związanych z dowodzeniem winy, a mianowicie kwestii związanych ze znamionami strony podmiotowej. Powinno to stanowić punkt wyjścia, zwłaszcza w przedmiotowej sprawie. Z tych powodów sąd odwoławczy podejmie próbę weryfikacji istotnych ustaleń faktycznych, zwłaszcza tych dotyczących znamion strony podmiotowej, analizując całokształt materiału dowodowego przy uwzględnieniu art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k.

Oczyszczając przedpole, stwierdzić przyszło, że aby przyjąć popełnienie przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., sąd winien dokonując analizy strony podmiotowej wykazać na podstawie dowodów, że sprawca obejmował swym bezpośrednim i kierunkowym zamiarem nie tylko wprowadzenie w błąd (wyzyskanie błędu, itd.) i działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, lecz także, że w momencie działania mającego na celu uzyskanie korzyści obejmował swym bezpośrednim i kierunkowym zamiarem okoliczność, iż osoba rozporządzająca mieniem czyni to z niekorzyścią, w rozpoznawanym przypadku dla siebie.

Przypomnieć trzeba w tym miejscu, iż jeden z aspektów naruszenia art. 410 k.p.k dotyczy sytuacji, gdy sąd prawidłowo przeprowadził dowody i wydał wyrok na podstawie ujawnionych w toku rozprawy głównej okoliczności, ale nie ocenił wszystkich dowodów albo nie dokonał ich pełnej oceny i w związku z tym na podstawie tych dowodów nie dokonał istotnych w sprawie ustaleń faktycznych. W omawianym aspekcie naruszenie art. 410 k.p.k. będzie polegało na niewypełnieniu określonego w nim wymogu, aby podstawą wyroku był „całokształt”, czyli wszystkie okoliczności, które mogą zostać ujawnione po przeprowadzeniu dowodu w toku rozprawy głównej.

Na to uchybienie będzie wskazywało pisemne uzasadnienie wyroku (i tak jest właśnie w rozpoznawanej sprawie), w którym brak będzie ustalenia faktycznego opartego na tym dowodzie i którego w związku z tym sąd w ogóle nie ocenił lub który ocenił tylko częściowo i w związku z tym na podstawie którego nie poczynił też określonych ustaleń faktycznych (por. wyrok SN z 15.01.2008 r., V KK 189/07, LEX nr 377213; wyrok SA w Krakowie z 13.11.2013 r., II AKa 118/13, Prok. i Pr. 2014/9, poz. 35).

Zatem obraza przepisu art. 410 k.p.k. zachodzi wówczas, gdy sąd wprowadzi do materiału dowodowego określony dowód, a następnie zostanie on pominięty podczas wyrokowania (postanowienie SN z 16.11.2017 r., II KK 339/17, LEX nr 2428777).

Nie ulega wątpliwości, że sąd I instancji kompleksowo przeprowadził postępowanie dowodowe i nie wymaga ono uzupełnienia. Jak jednak zaznaczono, uzasadnienie wyroku dowodzi, że sąd I instancji nie sprostał wymogowi, aby podstawą wyroku był „całokształt”, czyli wszystkie okoliczności, które mogą zostać ujawnione po przeprowadzeniu dowodu w toku rozprawy głównej. Szereg dowodów zostało bowiem pominiętych w ogóle, a ocena innych została dokonana częściowo.

W świetle powyższych dywagacji, stwierdzić przyszło, że w istocie sąd I instancji nie wskazał żadnych dowodów, które pozwalałyby na jednoznaczne i pewne ustalenia znamion strony podmiotowej.

Wskazywanie na domniemania pokrzywdzonego, co przejawiało się stwierdzeniem w uzasadnieniu, że „ jak wskazywał w toku postępowania pokrzywdzony, oskarżony zlecając mu prace mógł dzięki temu wziąć większą ilość prac, zwiększyć swoje obroty, a tym samym zdolność kredytową, mógł też szybciej skończyć te prace i podjąć się kolejnego zlecenia (w B. )”, nie było wystarczające. W obliczu całokształtu materiału dowodowego, całkowicie dowolne były ustalenia, oparte przecież na nielicznych fragmentach zeznań pokrzywdzonego, wedle których „ oskarżony wprowadził pokrzywdzonego w błąd co do zamiaru i możliwości wykonania ustnej umowy dotyczącej wykonania przedmiotowych tynków. M. G. zaufał oskarżonemu, którego uważał za swojego kolegę. Oskarżony zapewniał go, że w W. jest dużo pracy i będą mogli na tym zarobić”. Jakże nieuprawnione jest stwierdzenie, które wedle sądu meriti miało sugerować, że sytuacja finansowa oskarżonego, jak należy zakładać w chwili zawierania umowy, była trudna, a pokrzywdzony jej nie znał, skoro oskarżony musiał wziąć kredyt, aby zapłacić swoim pracownikom. Wynika to wyłącznie z wyjaśnień oskarżonego, który dodał nadto, czego sąd rejonowy nie chciał już odnotować, że ów kredyt oskarżony rzeczywiście wziął, lecz po zakończeniu robót w W., czyli po tym, kiedy nie uzyskał należności od (...) sp. z o.o. Powyższe wnioski dało się również wyprowadzić z zeznań M. J. (2) (k.1127, 810). Innych odniesień i ustaleń w zakresie znamion strony podmiotowej nie sposób doszukać się w uzasadnieniu do zaskarżonego wyroku.

Nie ulega więc wątpliwości, że sąd I instancji dopuścił się naruszenia przepisów postępowania, a to przede wszystkim tych z art. 7, 4 i 410 k.p.k.

Przede wszystkim zasadnie autor apelacji zarzucił obrazę przepisów postępowania, co wyświetlił w pkt 8 i 9 petitum apelacji.

Nie było podstaw do przyjęcia, bynajmniej sąd rejonowy w żaden sposób tego nie uzasadnił, że pokrzywdzony M. G. nie znał stawek, które ustalił M. S. z (...) sp. z o.o. w W. w umowie z dnia 6 lutego 2020 roku i aneksie do tej umowy z dnia 24 lutego 2020 roku (k.43 – 44).

Odmiennie, jednoznacznie stanowczo, kilkukrotnie zeznał przecież o tym sam pokrzywdzony na rozprawie w dniu 5 lutego 2024 roku (k.1070 – 1071v). M. G. zeznał w szczególności wówczas, iż „ Ja wiedziałem jakie stawki ustalono w umowie z (...), dlatego z oskarżonym umówiliśmy się na tą samą stawkę”(k.1071). Wskazał wprost, że „ M. mi powiedział jakie on ma stawki i może mi zaproponować takie same, ja nie widziałem żadnego dokumentu, ani umowy. Myśmy to ustalili w lutym w (...) ”(k.1071v). Wreszcie, co również przekonuje, a co nie odpowiadało faktom, pokrzywdzony zeznał, iż miał się dowiedzieć, iż stawki nie były takie same, to wtedy wzbudziło to jego wątpliwości (k.1072). Wcześniej podał, spekulując i na tym opierając swoje domniemanie, że został oszukany, iż „ później się okazało, że to co mi zaproponował, było wyższe niż on miał dostać. Tu są dwie drogi- albo chciał mnie od początku oszukać, bo to jest nieracjonalne, żeby dawać mi wyższe stawki, albo jak to się mówi, miał nóż na gardle i wolał mi zapłacić więcej, niż płacić kary” (k.1071v). Oczywiście dokumenty zalegające w aktach sprawy, te powołane wyżej jak i faktura z dnia 11 maja 2020 roku numer (...), którą wystawił pokrzywdzony, nie potwierdzają, że stawki zaproponowane przez oskarżonego dla pokrzywdzonego, były wyższe od tych, które uzyskał oskarżony od (...) sp. Z o.o. Niemniej do treści zeznań pokrzywdzonego sąd I instancji nie odniósł się w żaden sposób. Zamiast tego wskazał w uzasadnieniu wyroku, iż „ W ocenie sądu powyższa rozbieżność wynika z upływu czasu od wydarzeń objętych osądem i niepamięci świadka szczegółów wydarzeń”, co, tylko w świetle zaprezentowanych obszernych cytatów zeznań M. G., było wysoce dowolne, a nie swobodne.

Tymczasem treść cytowanych zeznań miała kolosalne znaczenie, zwłaszcza w połączeniu z dalszymi, wyświetlonymi poniżej okolicznościami. Mianowicie takiej treści zeznania samego pokrzywdzonego, całkowicie pominięte przez sąd, w zupełności eliminowały narrację sądu w zakresie znamion strony podmiotowej. Sąd rejonowy, fakty dotyczące znamion strony podmiotowej określił, ograniczając się do ustaleń, jak to wcześniej zostało zacytowane . Nie sposób znaleźć w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku innych czynności sprawczych, którymi oskarżony miał wprowadzać w błąd pokrzywdzonego. Niestety, nawet te czynności sprawcze dotyczące strony podmiotowej oszustwa, nie wynikają z dowodów, zwłaszcza z zeznań M. G.. Ustalenia te są więc całkowicie dowolne w świetle przepisu art. 7 k.p.k. Inaczej bowiem okoliczności nawiązania współpracy z oskarżonym przedstawił sam pokrzywdzony na rozprawie w dniu 5 lutego 2024 roku. Zgodnie z tym, co wynika z całokształtu materiału dowodowego, o czym poniżej, a o czym zeznawał pokrzywdzony wskazując na kulisy związane z zawarciem ustnej umowy z oskarżonym. G. zeznał przecież, że: „ Tak jak wcześniej zeznawałem, z M. spotkałem się w (...). M. miał mi załatwić, ale nie u kogoś, ale u siebie, że z nim bezpośrednio się będę za to wszystko rozliczał, a to z tego powodu, żeby tam skończyć szybciej inwestycję, którą on prowadził, a potem przejść na inwestycję do B., którą ja załatwiłem, a M. ją wykonał, to było tynkowanie szpitala w B. (…).

My mieliśmy zrobić to szybko wspólnymi siłami. Ja nie widziałem umowy, jaką zawarł oskarżony z firmą (...). Ja zauważyłem na (...), że oskarżony zajmuje się tynkarskimi pracami, ja kończyłem zlecenie w C., nie miałem kolejnego już, więc zapytałem, że skoro szuka pracowników, to ma więcej zleceń i czy nie ma jakiś prac dla mnie. Zlecenie w B. ja załatwiłem. Ja w tym czasie z jakiegoś ogłoszenia pojechałem do B., bo tam szukali firmy do wykonania tynków w budującym się szpitalu i powiedziałem M., że jeżeli się sprężymy, ja mu pomogę, zrobimy to razem i razem możemy iść do B.” (1071 – 1071v).

Powyższy obszerny cytat z zeznań był niezbędny, gdyż również w zupełności podważał zaprezentowana wcześniej narrację sądu I instancji. Z zeznań tych wynika przecież wprost, że oskarżony wraz z pokrzywdzonym zawarli ustny kontrakt cywilny, który zamierzali wspólnie zrealizować na zasadach współpracy i porozumienia. Nadto czynili to w wykonaniu z góry określonego celu, a mianowicie wcześniejszego zakończenia zadania w W., po to, aby szybciej zając się tynkowaniem ścian w budowanym szpitali w B.. Powyższe fakty jednoznacznie płyną również z zeznań innych świadków, np. M. J. (2) (k.1127), który wyjątkowo szczegółowo przedstawiał przyczyny zawarcia umowy przez S. z G., lecz także po części z zeznań G. C. (k.1124 – 1125). Wskazuje na to również obiektywny i niepodważalnego materiał dowodowy, zupełnie pominięty przez sąd meriti, przedłożony przez samego pokrzywdzonego. Stenogramy z rozmów telefonicznych (dowody które nie były kwestionowane przez żadną ze stron) nie pozwalały na wątpliwości (k.402 – 405). Dokumentacja ta dotyczyła rozmów prowadzonych przez oskarżyciela posiłkowego z oskarżonym od 11 marca 2020 roku do 9 kwietnia 2020 roku, czyli do dnia w którym ekipa G. zakończyła zadania i wyjechała z W.. Ze sobie znanych powodów sąd I instancji, a wcześniej prokurator w zupełności pominęli ten, w swojej wymowie, jednoznaczny materiał dowodowy. Zrozumiały jest po części brak odniesienia się do tych materiałów przez obrońcę, gdyż treść tych rozmów rzeczywiście jednoznacznie rujnuje jego narrację, że pomiędzy stronami nie istniała żadna umowa, a G. nie był podwykonawcą S.. Ze wskazanego materiału, w połączeniu z cytowanymi zeznaniami pokrzywdzonego wynika wprost, że nikt nikogo nie wprowadzał w błąd. Obydwaj byli zainteresowani szybkim zakończeniem zadania w W.. Jeszcze 1 kwietnia 2020 roku oskarżony proponował G. zapłatę części należności ze środków, które miał uzyskać w związku z wystawioną przez siebie w dniu 6 kwietnia 2020 roku częściową fakturą numer (...) (k.45, 404)). Warto w tym miejscu mocno zaakcentować, że faktura ta dotyczyła części prac, które S. miał wykonać jeszcze w marcu 2020r., w części lokali i własnymi siłami, zanim jego brygada została usunięta z placu budowy (za spożywaniu na budowie alkoholu, co również było przyczyną skorzystania z podwykonawcy, aby wykonać zadanie i nie płacić kar umownych). Także ten fakt, przemilczany przez sąd rejonowy, przeczy przyjętym, dowolnym ustaleniom w zakresie rzekomego, przyświecającego oskarżonemu, od samego początku, czyli od spotkania stron w lutym 2020 roku w restauracji (...), z góry powziętego zamiaru co do możliwości i zamiaru wywiązania się ze zobowiązania. Oczywiście żadna zapłata za ostatnio wskazaną fakturę nie nastąpiła, gdyż co do zasady zleceniodawca, czyli (...) sp. Z o.o., zakwestionował jakość wykonanych tynków, czego dowodzi wyjątkowo obszerna dokumentacja związana z realizacją umowy, a zalegająca w aktach sprawy. Wątki z tym związane również nie zostały z należytą starannością przenalizowane przez sąd I instancji. Chociaż w przedmiotowym procesie karnym nie miały one decydującego znaczenia (to sąd cywilny powinien rozstrzygnąć, czy tynki zostały wykonane poprawnie i jak się okazało proces taki przecież miał miejsce), to oczywiście rzucały odpowiednie światło na znamiona strony podmiotowej po stornie oskarżonego.

Brak zamiaru, który miał oskarżonemu przyświecać od lutego 2020 roku wywodzić należało także z dokumentacji zaczerpniętej z (...) sp. z o.o. (k.223 – 258). Niestety ta rzeczowa i precyzyjna dokumentacja również została zupełnie zignorowana przez organy procesowe, w tym przez sąd I instancji. Tymczasem wynika z niej, że już 20 kwietnia 2020 roku (...) sp. z o.o. kwestionował jakość realizacji zadania i odmówił wypłaty należności z faktury z dnia 6 kwietnia 2020 roku (k.233). To koresponduje z wnioskami, które należało wyciągnąć z treści rozmów prowadzonych przez oskarżonego z pokrzywdzonym (k. 404).

Wreszcie, co również pozostawało poza zainteresowaniem organów procesowych, a co potwierdzało w sposób wręcz pewny powody, dla których oskarżony nie zapłacił pokrzywdzonemu, to wnioski, które należało wyprowadzić, w całokształcie ujawnionych dotychczas informacji, z wezwania oskarżonego, które ten skierował do (...) sp. z o.o., datowanego na 20 maja 2020 roku (k.234). Oskarżony zmierzał do wyegzekwowania należności rzędu 61.381,46 złotych netto. Tylko powołane dokumenty dowodzą wprost, co miał obowiązek uwzględniać sąd I instancji, że w tamtej chwili, istniał już wyraźny spór na tle realizacji kontraktu cywilnego, których dotyczyły aneksowana umowa z dnia 6 lutego 2020 roku (k.225 -232). Spór ten zakończył się, jak wiadomo procesem cywilnym, który oskarżony przegrał, o czym świadczy dokumentacja zaczerpnięta ze sprawy VIII Gc 203/21 Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie, w tym wyrok z dnia 11 maja 2023 roku (k.1040 – 4043). To tylko wzmacnia tezy postawione przez sąd odwoławczy, wedle których podejmowanie opisanych wcześniej czynności, w tym tych związanych z procesem cywilnym, a zmierzających do wyegzekwowania przez oskarżonego należnych mu, według niego, należności, świadczy o tym, że nie wprowadzał on nikogo w błąd co do zamiaru i możliwości wykonania zobowiązania.

Wszelkie wyświetlone fakty, w oparciu o powołane dowody, świadczą o tym, że zgodnie z ustaleniami stron, G. miał dostać wynagrodzenie, które miało wcześniej być wypłacone przez (...) sp. z o.o. - do czego jednak nie doszło, z przyczyn niezależnych od oskarżonego.

Oczywiście inaczej można byłoby oceniać stan faktyczny, gdyby oskarżony otrzymał wynagrodzenie za tę część robót, którą zrealizował dla niego G., jednak dywagacje na ten temat pozbawione są, w realiach tej sprawy, sensu.

Kolejnymi faktami przemilczanymi przez sąd rejonowy, są te dotyczące sposobu rozliczania się z wykonawcami przez (...) sp. z o.o. Stanowczo i przekonująco zeznawał w tej materii Ł. M. (k. 1163 – 1164). Zeznania tego świadka również nie zostały w należyty sposób uwzględnione na etapie czynienia ustaleń faktycznych w zakresie strony podmiotowej przypisanego oskarżonemu przestępstwa. Tymczasem z zeznań tej osoby, w ogóle niezaangażowanej i niemającej jakiegokolwiek interesu w sposobie zakończenia tej sprawy, wynikały doniosłe fakty, które potwierdzały przedstawione już uwagi, jak również generowały rozstrzygnięcie tej sprawy.

Świadek zeznał, że „ Ja nie jestem poszkodowany, ale musiałem się nagadać żeby wyjść z twarzą z tej budowy, ale słyszałem, że byli podwykonawcy tynków, którzy mieli problemy z uzyskaniem wynagrodzenia od firmy (...). Ja znam chłopaka z firmy ze (...), ale nie znam imienia i nazwiska. Ja znam chłopaka, który wykonywał usługi nade mną, on najpierw tam był, później był zamęt. Ten chłopak ze (...) chyba pojawił się później niż ja, ja chyba byłem tam dłużej, ale nie dam sobie ręki uciąć. On miał tam jakiś ludzi, ja nie chcę nikomu szkodzić, nie wiem co mam mówić. Tam na tej budowie było strasznie rygorystycznie, tam wpadli za alkohol” (k.1164).

O dowolności w ocenie materiału dowodowego świadczy też brak należytego odniesienia się do zeznań M. J. (2), które to zeznania nakazywały w zupełności na ustalenia w zakresie strony podmiotowej, takie jak naprowadzono wyżej.

Świadek J. to były wspólnik S., który w tamtym czasie z nim jeszcze współpracował. Świadek ten przedstawił sądowi wprost powody i okoliczności, dla których oskarżony nawiązał współpracę z G. (k. 1127, k465 - 466, 810 -811). Istotne jest to, że J. w sposób przekonujący zeznał, że wspólnik informował go o zamiarze podjęcia się zadania związanego z tynkowaniem budynku wielomieszkaniowego w W. (k. 465,810). Z relacji świadka wynika, że istniały obawy przed realizacją tak dużego zlecenia na rzecz deweloperów, czyli korporacji, gdyż tego typu kontrakty zawsze wiązały się z dużym ryzykiem gospodarczym.

Zeznania J. dowodzą więc wprost, że oskarżony podjął ryzyko gospodarcze (wypłynął na dużą wodę k.810), które przewidywał, a które w dalszym toku realizacji zadania, przejawiło się tym, że aby wywiązać się z kontraktu w terminie, oskarżony S. musiał skorzystać z podwykonawcy, aby uniknąć kar umownych. Zresztą skorzystanie z podwykonawcy zasugerował oskarżonemu sam J.. Te jakże istotne kwestie związane ze źródłem kontraktu cywilnego, który generował przedmiot tego postępowania, nie były w ogóle przedmiotem rozważań, a nadanie im należytej, w tej konkretnej sprawie, rangi w zasadzie musiało wpłynąć na wynik tego procesu.

Zestawienie tylko powyżej omówionego materiału dowodowego, który ze sobą ściśle koresponduje i wzajemnie się uzupełnia, nie tylko pozwalało, lecz wręcz nakazywało ustalenie, że po stronie oskarżonego, w okresie od lutego 2020 roku do 11 maja 2020 roku, nie istniał żaden bliżej nieokreślony przez prokuratora zamiar niezapłacenia oskarżonemu, ani tym bardziej niemożność zapłacenia pokrzywdzonemu. Fakty powyższe przekonują zaś, że M. G. nie uzyskał należnych mu pieniędzy z uwagi na zakwestionowanie jakości robót wykonanych przez oskarżonego i G., przez (...) sp. z o.o. w W., co wprost wynika ze zgromadzonej dokumentacji między innymi tej zawartej na kartach 223 – 258, które to dowody były całkowicie poza zainteresowaniem sądu meriti. Fakt, że (...) sp. z o.o. poprawiał w późniejszym czasie na swój koszt jakość tynków położonych w lokalach oznaczonych numerami (...), wynika jednoznacznie z dalszej, mozolnie gromadzonej dokumentacji, przedstawionej na żądanie organów śledczych z tej spółki. To z kolei bezapelacyjnie wskazuje na cywilny charakter tej sprawy i spór wynikający z wykonania zobowiązania.

Powyższa teza w zakresie zamiaru przyświecającego oskarżonemu możliwa była także do wyprowadzenia z uważnej analizy, także tych cytowanych już zeznań pokrzywdzonego, które w tej części były niezmienne, począwszy od konfrontacji z oskarżonym z dnia 25 marca 2021 roku (k.387 – 389). Depozycje pokrzywdzonego w zestawieniu z przedłożonymi przez niego stenogramami rozmów i powiązaniu z pełną dokumentacją zaczerpniętą z (...), musiały prowadzić do odmiennych wniosków, niż te które dowolnie zaprezentował sąd I instancji.

Zeznania z postępowania przygotowawczego, jak również relacje pokrzywdzonego prezentowane przed sądem, przekonują, że do chwili wystawienia przez G. w dniu 11 maja 2020 roku rzeczowej faktury, nic nie wskazywało, że oskarżony nie zapłaci za zlecone roboty. Mało tego G. przyznał, wynika to też ze wspomnianych stenogramów, że obydwaj ustalali strategię dalszego postępowania z (...) sp. z o.o., a to w związku z odmową zapłaty za wykonana pracę i kwestionowaniem jakości usług. Wreszcie G. zeznał, takie należy postawić wnioski, że wystawienie wskazanej faktury w dniu 11 maja 2020 roku spowodowało, że „przyjaźń” obydwu panów zakończyła się i od tego momentu oskarżony zaczął na wszelkie możliwe sposoby kwestionować umowę, którą zawarł ustnie z M. G. w lutym 2020 roku.

Te wszystkie fakty i ujawnione okoliczności w zupełności pozwalały, a przy braku jakichkolwiek innych argumentów ze strony prokuratora, zważając na ich brak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nakazywały pewne ustalenie, że po stronie oskarżonego nie istniał z góry powzięty zamiar niewywiązania się ze wskazanej umowy, zaś niemożność zapłaty wyniknęła z przyczyn od oskarżonego niezależnych, tj., niezapłacenia za usługę z uwagi na zakwestionowanie jakości prac. Z tych kwot bowiem, jak należy wnioskować, zgodnie z umową stron, wynagrodzenie miał uzyskać G..

Zeznania M. J. (2) z kolei dowodziły, że oskarżony S., zlecając zadanie podwykonawcy, w oparciu o takie same stawki, nie zamierzał nikogo doprowadzać do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, wprowadzając go w bliżej nieokreślony błąd, tylko dążył do zrealizowania nieprzemyślanego, obarczonego dużym ryzykiem gospodarczym kontraktu w terminie, jedynie po to, aby uniknąć zapłacenia wysokich kar umownych. Świadek J., określając podjęte ryzyko gospodarcze zeznał, że „ dla kogoś kto zaczyna takie rzeczy robić była to duża woda” (k.810).

O istnieniu wysokiego ryzyka gospodarczego związanego z omawianym kontraktem, co potwierdzało spostrzeżenia J., zwłaszcza dla podmiotu nie współpracującego wcześniej z korporacjami, jakim był oskarżony, świadczą również zeznania świadka M.. Wskazywał on wyraźnie na temat sposobu podchodzenia przez spółkę (...) do odbioru zleconych robót. Między innymi, te okoliczności spowodowały, że Ł. M. nie chciał wykonywać kolejnych prac dla tego podmiotu, gdyż sam miał problemy z ich rozliczeniem.

Ostatnio zaprezentowane uwagi świadczą jeszcze mocniej o tym, że przedmiotowa sprawa od samego początku miała charakter sprawy cywilnej, znajdującej swoje oparcie w treści przepisu art. 471 k.c., który przewiduje, że dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Zestawienie cytowanego przepisu z przepisami regulującymi kontrakt ustny zawarty przez oskarżonego z oskarżycielem posiłkowym (którego sąd karny nie musi nazywać), pozwoliłoby, w oparciu o wyjątkowo obszerny materiał dowodowy, na rozstrzygnięcie sprawy o zapłatę, jednakże nie leży to absolutnie w gestii sądu karnego.

Na zakończenie można jeszcze zwrócić uwagę, że M. G. nigdy nie wystąpił na drogę cywilną przeciwko M. S. z właściwą akcją, niejako próbując, bez ponoszenia żadnych opłat, wykorzystać organy śledcze, do egzekwowania należnych mu pieniędzy, co nie powinno nigdy mieć miejsca. Ten fakt, sam w sobie był dość wymowny i musiał być, w realiach tej sprawy, wzięty pod uwagę.

Wniosek

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski musiały być uwzględnione, gdyż wyrok skazujący wydany został naruszeniem przepisów postępowania, które to naruszenia wyświetlono wyżej.

Lp.

Zarzut

1.  na podstawie art. 438 pkt 1 k.p.k., obrazę przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu, tj. przepisu art. 286 § 1 k.k., poprzez jego błędną i rozszerzającą wykładnię dokonaną z pominięciem opisu znamion omawianego przestępstwa, polegającą na przyjęciu, że dla przestępstwa oszustwa nie ma potrzeby wykazywania, iż w chwili zawierania umowy sprawca nie miał zamiaru wywiązać się z zobowiązania, a wystarczającym jest ustalenie, że pokrzywdzony nie zawarłby umowy, gdyby wiedział o okolicznościach, które były przedmiotem wprowadzenia go w błąd przez sprawcę, podczas gdy utrwalona w judykaturze wykładnia znamion czynu z art. 286 § 1 k.k. wskazuje, iż dla bytu przestępstwa oszustwa konieczne jest ustalenie, że sprawca miał zamiar w prowadzenia w błąd i niewywiązania się z umowy już w chwili jej zawierania (zob. wyr. SN z 4.4.2013 r., IV KK 355/12, Legalis; wyr. SA w Krakowie z 17.9.2015 r., II AKa 188/15, KZS 2015, Nr 10, poz. 50, s. 33; wyr. SA w Łodzi z 5.11.2015 r., II AKa 192/15, KZS 2016, Nr 4, poz. 40, s. 27-28). Natomiast późniejsze niewywiązanie się z zobowiązania cywilnoprawnego, nawet świadome i celowe, o ile nie należy do zespołu okoliczności poszlakowych wskazujących na pierwotny zamiar oszukańczy sprawcy, nie może dawać podstawy do przypisania odpowiedzialności karnej za oszustwo (post. SN z 17.1.2012 r., IV KK 344/11, Legalis; zob. także J. Wojciechowski, Kodeks, s. 498);

1.  na podstawie art. 438 pkt 1 k.p.k. obrazę przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu poprzez wadliwe zastosowanie w ramach niniejszej sprawy art. 12 § 1 k.k. w sytuacji, gdy okoliczności przedmiotowego stanu faktycznego nie uzasadniają dokonania subsumcji zachowania oskarżonego pod instytucję czynu ciągłego, gdyż oskarżony nie działał w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, jak również nie sposób przyjąć, że działał w krótkich odstępach czasu;

2.  na podstawie art. 438 pkt la k.p.k. obrazę przepisów prawa materialnego w innym wypadku, niż w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu, poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie w ramach niniejszej sprawy przepisu art. 46 § 1 k.k., w zw. z art. 6 k.c. oraz w zw. z art. 232 k.p.c., przejawiające się w nieprawidłowym zastosowaniu przepisów prawa cywilnego, w tym w szczególności nieuwzględnienia brzmienia art. 6 k.c., co skutkowało obciążeniem oskarżonego obowiązkiem naprawienia szkody w pełnej wysokości należności ujętej w fakturze VAT (...), pomimo braku przedstawienia przez pokrzywdzonego dowodów wykazujących fakt zawarcia z oskarżonym umowy o zakresie prac takich jak wskazał w treści faktury (...) oraz braku wykazania przez M. G. zasadności dochodzonego przez niego roszczenia wynikającego ze wskazanej faktury (brak danych o zakresie realizacji prac i kryteriach przyjęcia określonej stawki wynagrodzenia; naliczenie wynagrodzenia za usuwanie wad ..poprawki", którymi były dotknięte prace); Sąd zamiast tego odwrócił reguły rozkładu ciężaru dowodu i z pominięciem zasady, iż naprawienie szkody jako obowiązek kompensacyjny orzekany jest w oparciu o przepisy prawa cywilnego, w tym art. 6 k.c. wskazał, że to - żaden inny wiarygodny dowód nie podważył obliczeń pokrzywdzonego - choć zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, a zatem to pokrzywdzony powinien wykazać popierając swoje stanowisko stosownym materiałem dowodowym, że wykonał w sposób prawidłowy i wolny od wad określone prace, co zostało uprzednio umówione z oskarżonym i zgodnie z ustaloną stawką wynagrodzenia przysługuje Mu z tego tytułu umówione wynagrodzenie, tymczasem poza przedłożeniem do akt sprawy sądowej wystawionej przez siebie faktury VAT, pokrzywdzony żadnej innej dokumentacji potwierdzającej ustaloną stawkę należnego wynagrodzenia, przyjętą to obliczenia należności uwidocznionych w fakturze oraz zakresu wykonanych prac nie przedłożył.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zasadne są zarzuty obrazy przepisów prawa materialnego, te oznaczone numerami 1 i 2.

Aby możliwe było jednak odniesienie się do nich, co zresztą w dużej części zostało już uczynione, pamiętać trzeba było, że sąd odwoławczy musiał dysponować prawidłowo ustalonym stanem, faktycznym.

Mając więc w polu widzenia stan faktyczny przedstawiony w poprzedniej części tego uzasadnienia, nie ulega wątpliwości, że doszło od rażącej obrazy przepisów prawa materialnego.

Nie powielając, jak się wydaje oczywistych uwag natury teoretycznej, dotyczących znamion przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., zarówno tych poczynionych w apelacji jak i w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, stwierdzić dodatkowo przyszło, że w przypadku realizacji znamion oszustwa w warunkach czynu ciągłego (art. 12 § 1 k.k.) sąd powinien wykazać, że każdorazowo w czasie realizowania poszczególnych zachowań składających się na czyn ciągły (w rozpoznawanej sprawie od spotkania w lutym 2020roku w restauracji, do momentu wystawienia faktury w dniu 11 maja 2020 roku) sprawca obejmował świadomością i wolą wszystkie elementy konstrukcyjne strony przedmiotowej oszustwa, a ponadto wykazać, że wszystkie zachowania objęte znamieniem ciągłości realizowane były w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, którego przedmiotem były elementy konstrukcyjne oszustwa (por. wyrok SN z 2.02.2007 r., IV KK 378/06). Podobnie należy wykazać wypełnienie wszystkich elementów strony podmiotowej oszustwa w odniesieniu do każdego z zachowań objętych konstrukcją ciągu przestępstw. W tym wypadku każde z zachowań wchodzących w skład ciągu przestępstw podlega odrębnej i niezależnej od pozostałych ocenie, stąd też elementy stanowiące przedmiot świadomości i woli sprawcy muszą zostać wykazane odrębnie dla każdego czynu (por. wyrok SN z 7.12.2006 r., III KK 134/06, OSNwSK 2006/1, poz. 2379).

Co oczywiste, czego dowiodła analiza dowodów zaprezentowana w poprzedniej sekcji uzasadnienia, w tej sprawie jest to niemożliwe, a wszystkie dowody zgromadzone w sprawie, ocenione zgodnie z regułą z art. 410 i 7 k.p.k., świadczą na korzyść oskarżonego i nie pozostawiają nawet ku temu jakichkolwiek wątpliwości.

Oskarżony S., zlecając zadanie podwykonawcy, w oparciu o takie same stawki, nie zamierzał nikogo doprowadzać do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, wprowadzając go w bliżej nieokreślony błąd, tylko dążył do zrealizowania nieprzemyślanego, obarczonego dużym ryzykiem gospodarczym kontraktu w terminie, jedynie po to, aby uniknąć zapłacenia wysokich kar umownych. Z uwagi na odmowę zapłaty przez zleceniodawcę, nie zapłacił pokrzywdzonemu za jego roboty, zaś pieniądze dla G., na co wskazuje przedstawiona ocena dowodów, miały pochodzić właśnie od (...) sp. z o.o.

Wniosek

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski o uniewinnienie w oparciu o postawiony zarzut były zasadne. Sąd odwoławczy nie dostrzegł, omawianego wielokrotnie, znamienia strony podmiotowej oszustwa.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Całość wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 28 października 2024 roku wydany w sprawie pod sygnaturą akt III K 1984/23.

Zwięźle o powodach zmiany

Sąd odwoławczy nie dostrzegł, omawianego wielokrotnie, znamienia strony podmiotowej oszustwa, co generowało zmianę zaskarżonego wyroku i wydanie orzeczenia merytorycznego o całkowicie odmiennej treści. Materiał dowodowy był kompletny i nie było potrzeby go uzupełniać.

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

I i II

Z uwagi na uniewinnienie oskarżonego, wszelkie koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.

Nadto, zgodnie z art. 632 pkt 2k.p.k. i art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k., Skarb Państwa jest zobowiązany zwrócić oskarżonemu koszty związane z ustanowieniem obrońcy w sprawie. Kwota 5904 wynika z faktu, że: w sprawie przeprowadzono dochodzenie 360 zł, dwukrotnie sprawa rozpoznawana była przed sądem pierwszej i drugiej instancji (840 zł x 4), a nadto przed sądami I instancji przeprowadzono łącznie dodatkowych 13 terminów rozpraw (13 x 168 zł). Suma to 5904 złotych.

7.  PODPIS

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Przemysław Prokop
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Rybniku
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Paweł Stępień
Data wytworzenia informacji: