VI Ka 674/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Rybniku z 2025-01-16
UZASADNIENIE |
|||
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
VI Ka 674/24 |
|
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
0 |
||
1. CZĘŚĆ WSTĘPNA |
1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
Wyrok Sądu Rejonowego w Jastrzębie – Zdrój z dnia 27 sierpnia 2024 roku w sprawie II K 875/23. |
1.2. Podmiot wnoszący apelację |
☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ oskarżyciel posiłkowy |
☐ oskarżyciel prywatny |
☐ obrońca |
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ inny |
1.3. Granice zaskarżenia |
1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||
☐ na korzyść ☒ na niekorzyść |
☒ w całości |
|||
☐ w części |
☐ |
co do winy |
||
☐ |
co do kary |
|||
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||
1.3.2. Podniesione zarzuty |
||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
|||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||
☐ |
art. 438 pkt 3 k.p.k.
– błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
|||
☐ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||
☐ |
||||
☐ |
brak zarzutów |
1.4. Wnioski |
☐ |
uchylenie |
☒ |
Zmiana |
2. Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy |
2.1. Ustalenie faktów |
2.1.1. Fakty uznane za udowodnione |
||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione |
||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
2.2. Ocena dowodów |
2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
||
Lp. |
Zarzut |
|
Obraza przepisu prawa procesowego, a to art. 17 pkt 7 k.p.k., która miała wpływ na treść orzeczenia, polegającą na wyrażeniu błędnego poglądu, iż w rozstrzyganej sprawie w odniesieniu do wykroczeń z art. 119 § 1 k.w., popełnionych w dniach: 24 lutego 2023 roku, 3 marca 2023 roku, 15 marca 2023 roku, 30 marca 2023 roku, 2 kwietnia 2023 roku, 16 maja 2023 roku, 21 maja 2023 roku, które weszły w składa czynu ciągłego z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 12 § 2 k.k., zarzuconego oskarżonemu A. K. zachodzi przewidziana w art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k., negatywna przesłanka procesowa w postaci powagi rzeczy osądzonej z uwagi na uprzednie ukaranie prawomocnymi mandatami kredytowanymi, co w konsekwencji skutkowało wyeliminowaniem z opisu czynu ciągłego przypisanego w punkcie 2 zaskarżonego wyroku rzeczowych wykroczeń, w sytuacji gdy prawidłowa ocena ustalonego w sprawie stanu faktycznego jednocześnie wskazuje, iż przewidziana w art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k. negatywna przesłanka procesowa w rozstrzyganej sprawie nie zaistniała, |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie. Najprościej, a zarazem najkrócej rzecz ujmując, wbrew stanowisku prokuratora, zawartym w samym zarzucie, wcześniejsze ukaranie wskazanymi mandatami karnymi oskarżonego, spowodowało w istocie stan powagi rzeczy osądzonej, jednakże nie ten, o jakim mowa w zarzucie, czyli z art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k. Już z tego prostego powodu, apelacja na niekorzyść oskarżonego, nie mogła przynieść oczekiwanych przez jej autora skutków. Kiedy zważy się na jednoznaczne dyspozycje przepisów art. 434 k.p.k., niedopuszczalne były jakiekolwiek zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku postulowanym przez prokuratora. Sąd odwoławczy nie stwierdził uchybień podniesionych w środku odwoławczym. Wskazana ostatnio norma prawna, zdaniem sądu II Instancji, w tej sprawie w ogóle nie miała zastosowania. Brak również wskazania w uzasadnieniu sądu rejonowego, że przepis ten legł u podstaw zaskarżonego wyroku. W sprawie nie zaistniał tzw. zbieg idealny przestępstwa i wykroczenia, o którym mowa w art. 10 § 1 k.w. Z tej przyczyny powoływanie się na przekonujące stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu w sprawie I KZP 40/03 (poprzez wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2012 roku w sprawie IV KK 392/11), również nie mogło doprowadzić do zmian zaskarżonego wyroku w kierunku postulowanym przez oskarżyciela. Utrwalony jest przecież pogląd, że postępowanie w sprawie o wykroczenie nie jest postępowaniem karnym i nie może doprowadzić do umorzenia postępowania w oparciu o przesłankę z art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k. Tudzież w powołanych wyżej sprawach Sąd Najwyższy zajmował się kwestią wielości wykroczeń i wykładnią przepisu art. 12 k.k. sprzed jego nowelizacji z dniem 15 listopada 2018 roku (aktualnie art. 12 § 1 k.k.). Kwestie tę wyjaśnił także Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 października 2010 r., V KK 291/10. Chodziło oczywiście o możliwość konstruowania czynu ciągłego w rozumieniu art. 12 k.k. wyłącznie z czynów stanowiących odrębnie wykroczenia. Poglądy tam wyrażane od dłuższego czasu nie budzą wątpliwości, a z uwagi na to, że nie mają bezpośredniego wpływu na treść wyroku sądu II instancji, nie będą w tym miejscu szerzej omawiane. Prokurator bowiem, czego dowodzi uzasadnienie środka odwoławczego, dokonał błędnego założenia, które nie koresponduje w ogóle z treścią art. 12 § 2 k.k. Skarżący przyjął bowiem, co niemal wprost wyartykułował w apelacji, że sprawca kilku umyślnych wykroczeń, o których mowa w art. 12 § 2 k.k., w sytuacji kiedy wartość szkody przekroczy 800 złotych, to popełnia przestępstwo, więc analogicznie jak w przypadku czynu ciągłego z art. 12 § 1 k.k. Tymczasem powołany przepis statuuje zasadę, że sprawca kliku umyślnych wykroczeń, jedynie odpowie jak za jeden czyn zabroniony wyczerpujący znamiona przestępstwa. Odnosząc się więc do istoty problemu, zaakcentować należało, że formuła " odpowiada jak za jeden czyn zabroniony" oznacza, że sprawca nie tylko w sensie "naturalnym", ale i w świetle prawa popełnił kilka czynów zabronionych (wykroczeń), chociaż odpowiada wedle reguł przewidzianych dla odpowiedzialności za jeden czyn, podczas gdy z art. 12 § 1 k.k. wynika, że kilka czynów w sensie "naturalnym" ustawodawca uznaje za jeden czyn ("uważa się za jeden czyn zabroniony"). Dlatego, na kanwie art. 12 § 1 k.k., owe czyny nazwano zachowaniami. Na te zasadnicze różnice, skarżący w ogóle nie zwrócił uwagi. Tymczasem w dyspozycji art. 12 § 2 k.k. przyjęto, że sprawca popełnił dwa lub więcej wykroczeń, i za nie poniesie odpowiedzialność „jak za jeden czyn”. Warto w tym miejscu podnieść, że z uwagi na to, iż w drodze fikcji prawnej sprawca wielu wykroczeń odpowie jak za przestępstwo, może pojawić się wątpliwość, czy wcześniejsze osądzenie wykroczenia popełnionego w okresie opisanym w wyroku aktywizuje przesłankę powagi rzeczy osądzonej. O wątpliwościach z tym związanych mogłoby rzeczywiście świadczyć wprowadzenie tą samą ustawą przepisu art. 10a § 1 k.w. Świadczyć o tym mogłaby również prosta wykładnia literalna i systemowa tych dwóch przepisów, na którą kilkukrotnie powołuje się sam skarżący. Sąd odwoławczy podziela jednak poglądy doktryny, zgodnie z którym art. 12 § 2 kk nie da się nie odnieść do wprowadzonego tą samą ustawą nowelizującą art. 10a § 1 kw. Ich wspólna analiza pozwala dojść do wniosku, że stosując się do zasad podstawowej wykładni językowej przy zastosowaniu normy wynikającej z powyższych przepisów dochodzi do naruszenia zakazu ne bis in idem (art. 5 § 1 pkt 8 k.p.w.). Zaistnieje bowiem sytuacja, w której sprawca wykroczeń (wykroczenia) już ukaranych, które zostaną uznane za część składową czynu ciągłego z art. 12 § 2 k.k., zostanie podwójnie ukarany, tj. zostanie mu po raz wtóry przypisana odpowiedzialność za popełnione czyny, co istotne wykroczenia. W sytuacji przewidzianej przez art. 12 § 2 k.k. nie dochodzi do powstania tzw. idealnego zbiegu przestępstwa i wykroczenia (czego wciąż nie chce zaakceptować Prokurator Rejonowy w Jastrzębiu – Zdroju), jak to już wyraźnie wyświetlono (tak również J. Giezek, P. Kardas, Zasada ne bis in idem, s. 5–20). Nie jest bowiem spełniony warunek postawiony przez ustawodawcę w art. 10 § 1 k.w., sprawca nie wypełnia swoim jednym czynem znamion zarówno przestępstwa jak i wykroczenia. Dopiero połączone klamrą ciągłości wykroczenia mogłyby zrealizować w całości znamiona przestępstwa – jak już wcześniej wyświetlał to kilkukrotnie sąd II Instancji. Z tych przyczyny uprzednie ukaranie oskarżonego za wykroczenie (w drodze mandatu karnego), w ocenie Sądu II instancji, uniemożliwiało ponowne rozpatrzenie go, tylko tym razem w kompilacji z innymi wykroczeniami, które mogłyby się jawić jako elementy składowe czynu ciągłego z art. 12 § 2 kk. Byłoby to możliwe, lecz tylko w świetle art. 12 § 1 k.k. W tym przypadku prokurator musiałby jednak udowodnić, że sprawca działał w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, co w przedmiotowej sprawie wydaje się nierealne, a prokurator nawet nie usiłował tego dowodzić. W sytuacji opisanej wyżej, to jest kiedy sprawca popełnia dwa lub więcej wykroczeń (art. 12 § 2 .k.k.), jeżeli sąd zaakceptowałby propozycje prokuratora wyrażoną w akcie oskarżenia, tj. objął skazaniem również zdarzenia rozliczone w drodze mandatów karnych, to w sposób rażący dopuściłby się obrazy przepisów postępowania, a to przepisu art. 5 § 1 pkt 8 k.p.w., a nie przepisu art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k., jak widział to prokurator. Również nie przekonało sądu odwoławczego powoływanie się przez Prokuratora Rejonowego w Jastrzębiu – Zdroju, na wybrane judykaty Sądu Najwyższego, które miałyby wzmacniać argumentację skarżącego. Poglądy wyrażone przez Sąd Najwyższy w sprawach IV KK 29/24, II KK 480/22 i VI KK 181/24, są znane sądowi odwoławczemu. Tudzież wydano je na kanwie spraw Sądu Okręgowego w Rybniku, orzekającego także w tym samym składzie. Poglądy te nie przekonały jednak sądu rozpoznającego przedmiotową sprawę. Podstawowym założeniem było wyrażone w nich przekonanie, że ukaranie mandatem karnym nie jest równoznaczne z prawomocnym zakończeniem postępowania sądowego, także takiego, które wieńczył np. wyrok nakazowy (przypomina SO). Zresztą do wniosków takich Sąd Najwyższy doszedł analizując przepisy o tzw. recydywie wykroczeniowej z art. 38 k.w. W takim stanie faktycznym orzekał właśnie Sąd Najwyższy w sprawie II K 480/22. W ocenie sądu odwoławczego taka argumentacja nie mogła zostać wprost zastosowana w przedmiotowej sprawie, gdyż prowadziłaby do nie dających się zaakceptować wniosków, do których nie powinien dopuścić racjonalny ustawodawca. Doprowadziłoby do tego również proste zastosowanie wykładni, którą zaprezentował autor apelacji. Otóż w sytuacji dwóch sprawców, w dwóch analogicznych stanach faktycznych, jeżeli sprawca numer 1 przyjąłby, mandaty karne za trzy wykroczenia o wartości łącznej szkody 1000 złotych, mógłby ponieść dodatkowo odpowiedzialność karną, a to w związku z treścią art. 12 § 2 k.k. Nadto wobec niego nie miałby zastosowania przepis art. 10a k.w., na który wielokrotnie powołuje się prokurator, skoro ukaranemu mandatem karnym kary nie wymierza się, zaś egzekucja odbywa się w drodze administracyjnej. Natomiast sprawca numer 2, który odmówiłby przyjęcia mandatu i trzy sprawy jedna za drugą skierowane byłyby do sądu, z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, sąd orzekłby wobec tego sprawy kary w postępowaniu nakazowym. Praktyka pokazuje, że Policja kieruje najpierw wnioski o ukaranie, a ewentualnie później gromadzi dokumentację na daną osobę do postępowania karnego, ze względu na treść art. 12 § 2 k.k. W takim to układzie faktycznym sprawca numer 2 poniesie zdecydowanie łagodniejsze konsekwencje swoich zachowań niż sprawca numer 1, który mógł być nieświadomy i przyjął trzy mandaty karne. Wobec sprawcy numer 2, chcąc przyjąć za jedynie słuszną argumentację prokuratora opartą na wskazanych poglądach Sądu Najwyższego, nie istniałaby w ogóle możliwość wszczęcia postępowania karnego, albowiem wydano wobec niego trzy prawomocne wyroki sądu za wykroczenia. Jednakże to nie wszystkie konsekwencji krótkowzroczności argumentacji prezentowanej przez oskarżyciela. Praktyka pokazuje, że prokuratorzy wręcz gremialnie akceptują akty oskarżenia sporządzone przez policję, w których sprawcy ciągu wykroczeń z art. 12 § 2 k.k. zarzucane są te wykroczenia jako popełnione w warunkach z art. 64 § 1 i 65 § 1 k.k., co nie jest nawet zgodne z wykładnią literalną. Wskazać więc wypadało w tym miejscu, że sprawca numer 1, który przyjął mandaty karne, a spełnił warunki z 64 § 1 k.k. lub nawet 65 § 1 k.k. ( przy dowolnych założeniach jak wyżej) i zostałby skazany z zastosowaniem wskazanych norm, odbywałby ewentualną karę pozbawienia wolności jak sprawca z art. 64 § 2 k.k. (obostrzenia takie stosuje się do sprawcy skazanego w warunkach z art. 65 § 1 k.k.). Inne będą warunki warunkowego zwolnienia, z uwagi na rozbieżności orzecznicze sądów penitencjarnych, może zostać mu odmówione zezwolenie na odbycie akry w warunkach dozoru elektronicznego. Szereg kolejnych przepisów kodeksu karnego wykonawczego wobec takich skazanych wprowadza dodatkowe warunki odbywania kary. Oczywiście doprowadzenie do takiego stanu rzeczy nie miałoby nic wspólnego z zasadą proporcjonalności i sprawiedliwości karania, kiedy za takie same czyny różne osoby podnosiły zdecydowanie odmienne konsekwencje. Wskazane argumenty wręcz wykluczają tezy prokuratora i nakazują do sięgnięcia po wykładnię celowościową powoływanych wcześniej przepisów, która nakazywała zaakceptowanie zaskarżonego wyroku. Wreszcie prokurator, z sobie znanych przyczyn, pominął w apelacji jakże przekonujące wywody zaprezentowane przez Sąd Najwyższy w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 września 2024 roku w sprawie IV KK 145/24. Tezy zawarte w tym judykacie winny być znane Prokuratorowi Rejonowemu w Jastrzębiu – Zdroju, gdyż poddana kasacji sprawa wywodziła się z sądu w tym mieście. Sąd odwoławczy nie będzie powtarzał wyjątkowo szeroko prezentowanej przez Sąd Najwyższy argumentacji, gdyż jest to zbędne. Sąd Okręgowy w Rybniku w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę w zupełności podziela argumenty i wnioski Sądu Najwyższego w sprawie IV KK 145/24. Stanowią one znakomite wręcz uzupełnienie wskazanych wyżej poglądów sądu odwoławczego, które niezmiennie mu przyświecają. W podsumowaniu przyszło stwierdzić po raz kolejny, zarzut prokuratora w istocie oparty był bowiem na błędnej wykładni przepisu prawa materialnego, a to art. 12 § 2 k.k. Kończąc wywód, aby w ogóle możliwe było szersze rozwodzenie się na temat tej instytucji, to prokurator musiałby postawić w apelacji zarzut obrazy tego przepisu. Prokurator nie dostarczył więc w apelacji żadnych powodów, które podważałyby trafność ocen sądu rejonowego. Dalsze, szerokie wywody skarżącego, odwołującego się do orzecznictwa ETPCZ i TSUE, nie są adekwatne w rozpoznawanym stanie faktycznym. Tudzież, po raz kolejny należy wspomnieć, że w sprawie nie wystąpił zbieg idealny przestępstwa i wykroczenia. Tym samym uwagi prokuratora, które skupiły się na rozstrzyganiu pojęcia „postępowanie karne” użytego w przepisie art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k., nie miały znaczenia dla istoty sprawy. Wskazana wyżej wykładnia celowościowa, którą należało zastosować w sytuacji, kiedy wykładnia językowa i systemowa prowadziły do nie dających się akceptować wniosków, prowadziła do konkluzji, zgodnie z którą wykroczenie tworzące układ, o którym mowa w art. 12 § 2 KK, nie może być wykroczeniem, za które jego sprawca poniósł już odpowiedzialność z tytułu jego popełnienia. Słowem, występująca wówczas powaga rzeczy osądzonej, bazująca na zasadzie ne bis in idem, jest okolicznością uniemożliwiającą zastosowanie art. 12 § 2 KK. (tak również R.A. Stefański (red.), Kodeks karny. Komentarz. Wyd. 6, Warszawa 2023, Legalis). Sąd Okręgowy w Rybniku, w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę jak zaznaczono, nie podziela nieprzekonującego wniosku wybrzmiewającego w sprawie Sądu Najwyższego o sygnaturze II KK 480/22, a mianowicie, że jeśli wykroczenie przeciwko mieniu zostało prawomocnie osądzone, wówczas nie można go ująć w ramy czynu ciągłego na płaszczyźnie art. 12 § 2 KK z powodu zakazu ne bis in idem. Jednak samo przyjęcie mandatu karnego nie kończy prawomocnie postępowania sądowego, co przekłada się na brak stanu powagi rzeczy osądzonej. Teza ta jest nieprzekonująca również dlatego, że jedynym jej uzasadnieniem, jak się wydaje, jest odwołanie się do dwóch innych judykatów, a mianowicie IV KK 55/17 i I KZP 25/03. Stanowisk zaprezentowanych w wyroku w sprawie IV KK 55/17 oraz uchwale I KZP 25/03, sąd odwoławczy jednak nie kwestionuje. Zdaniem sądu odwoławczego uważna analiza powołanych judykatów nie mogła doprowadzić do tezy jak w sprawie II KK 480/22, gdyż dotyczą one całkowicie odmiennych stanów faktycznych. W pierwszej z powołanych w tym akapicie spraw Sąd Najwyższy zajmował się możliwością przypisania sprawcy działania w tzw. recydywie wykroczeniowej z art. 38 k.w., gdzie wcześniejsze ukarania wynikały właśnie z prawomocnych mandatów karnych. Jednym z powodów dla wyrażenia tezowanego w tej sprawie stanowiska było słuszne założenie, że mandat karny nie jest orzeczeniem i nie może kończyć prawomocnie postepowania sądowego. Jednocześnie podzielony został pogląd, iż mandat karny jest rozstrzygnięciem w rozumieniu procedury wykroczeniowej (art. 32 § 1 KPW) i oznacza ukaranie sprawcy, tyle że w postępowaniu pozasądowym. Nadto pokreślono, że mandat karny rozstrzyga - tak jak w wyroku - o odpowiedzialności sprawcy za wykroczenie. Odwołując się w tym zakresie do doktryny prawa karnego, wskazano na komentarz do art. 38 KW - Kodeks wykroczeń, pod red. Tomasza Grzegorczyka. Z kolei w uchwale w sprawie I KZP 25/03 rozstrzygano o dopuszczalności wznowienia postępowania w sprawie zakończonej mandatem karnym. Skupiono się na zdekodowaniu obowiązującej wówczas treści przepisu art. 113 § 1 k.p.w. Wywody zawarte we wskazanej uchwale są o tyle nieaktualne, gdyż ustawodawca zdecydował się na interwencję i dokonał modyfikacji przepisu art. 113 § 1 k.p.w., wskazując, że wznowieniu może podlegać jedynie postępowanie sądowe. Niemniej z omawianej uchwały wynikają dalsze, aktualne i dzisiaj poglądy, zgodnie z którymi, termin „postępowanie mandatowe”, nie pozostaje absolutnie poza desygnatami pojęcia „postępowanie”, chociażby w rozumieniu art. 5 § 1 pkt 8 k.p.w. Sąd odwoławczy, dla jasności, przypomina, że w ostatnim przepisie mowa jest o postępowaniu, a nie postępowaniu sądowym. Wątpliwości w tym zakresie nie przejawiają także przedstawiciele doktryny. Przyjęty mandat karny jest w rozumieniu Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia rozstrzygnięciem tak samo, jak wyrok czy postanowienie (art. 32 § 1 k.p.s.w.), a tym samym jako prawomocny – prawomocność uzyskuje mandat przez samo jego przyjęcie, a jedynie przy mandacie zaocznym przez jego zapłacenie w ustawowo określonym terminie (art. 98 § 2, 3 i 5 k.p.s.w.), kończy on postępowanie (szczególne) wobec określonego czynu określonej osoby i tym samym stanowi jednak przesłankę rei iudicatae dla innego postępowania o to samo (art. 5 § 1 pkt 8 k.p.s.w.). Wprawdzie prawomocny mandat karny może być przez sąd uchylony, ale tylko „gdy grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie” (art. 101 k.p.s.w.), zatem po jego uchyleniu nie może dojść do wszczęcia postępowania w sprawie o wykroczenie (T. Grzegorczyk, Postępowanie szczególne w sprawach o wykroczenia, Prok. i Pr. 2002/1, s. 40). Wbrew zapatrywaniom prokuratora zawartym w apelacji, wątpliwości w tej kwestii nie miał także Sąd Najwyższy. W wyroku z dnia 26 października 2017 roku w sprawie VKK 260/17, sąd ten umorzył, na podstawie art. 5 § 1 pkt 8 k.p.w., postępowanie w sprawie o wykroczenie, w sytuacji, kiedy na obwinionego, za to samo wykroczenie, wcześniej nałożono prawomocny mandat karny. Z tych wszystkich, naprowadzonych wyżej przyczyn, opierając się na wyświetlonych, jako pierwsze, założeniach, sąd odwoławczy stanął na stanowisku, że zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy. |
||
Wniosek |
||
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
||
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
||
W podsumowaniu, z tych przyczyn, tj. braku skazania oskarżonego w zaskarżonym wyroku w trybie art. 12k.k., czy też w trybie art. 12 § 1 k.k., a także w związku z ustaleniem, że oskarżony popełnił wcześniej kilka wykroczeń (a nie jeden czyn zabroniony składający się z kilku zachowań), wniosek apelacji był bezzasadny. |
4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
|
5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
|
5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
|
1. |
Przedmiot utrzymania w mocy |
Wyrok Sądu Rejonowego w Jastrzębie – Zdrój z dnia 27 sierpnia 2024 roku w sprawie II K 875/23. |
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|
Z uwagi na to, że zarzuty apelacji prokuratora okazały się chybione, brak było przesłanek z art. 439 k.p.k. oraz sąd nie dostrzegł potrzeby działania z urzędu w trybie art. 440 k.p.k. i 455 k.p.k., zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy (art. 433 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 k.p.k.). |
|
5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji |
|
1. |
Przedmiot i zakres zmiany |
5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|
5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia |
|
5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania |
|
5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku |
|
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
6. Koszty Procesu |
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
III. |
Z uwagi na fakt, że apelacja nie została uwzględniona, kosztami sądowymi związanymi z postępowaniem odwoławczym należało obciążyć Skarb Państwa. |
7. PODPIS |
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Rybniku
Osoba, która wytworzyła informację: SSO Paweł Stępień
Data wytworzenia informacji: