Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI Ka 744/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Rybniku z 2025-02-13

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 744/24

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 9 października 2024 roku w sprawie o sygnaturze akt III K 820/23.

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.  Obraza przepisów postępowania, a to art. 7 oraz art. 4 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k. poprzez:

a.  bezpodstawną odmowę wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie okoliczności i czynności podjętych przez świadka S. L., które doprowadziły do tego, że oskarżony prowadził samochód. Mając świadomość uprzedniego spożycia alkoholu;

b.  dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny zeznań S. L. i przyznanie im waloru wiarygodności w zakresie okoliczności faktycznych dotyczących sposobu zakończenia spotkania z oskarżonym R. J. i kierowania przez niego samochodem osobowym, w sytuacji gdy prawidłowa analiza i ocena tego dowodu dokonana także przez pryzmat pozostałych dowodów powinna prowadzić do wniosku, że zeznania te nie są konsekwentne, stanowcze i zawierają wewnętrzne sprzeczności, tym samym nie zasługują na obdarzenie ich walorem wiarygodności, co doprowadziło do:

2.  błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, polegający na bezpodstawnym przyjęciu, że oskarżony popełnił występek prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, w sytuacji, gdy oskarżony działał w stanie wyższej konieczności,

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sposób sformułowania zarzutów uzasadnia ich łączne omówienie.

Znamienne w tej sprawie jest, że obrońca dążąc do uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia, próbował wykazać, że oskarżony, kierując w stanie nietrzeźwym samochodem w ruchu lądowym, działał w warunkach kontratypu stanu wyższej konieczności.

Podkreślić więc należało, że w sprawie nie istniały jakiekolwiek wątpliwości, że znamiona przedmiotowe przypisanego występku zostały wyczerpane, tj. oskarżony kierował samochodem w ruchu lądowym, wiedząc, że wcześniej spożywał duże ilości alkoholu, tj. był nietrzeźwy w rozumieniu stosownej ustawy.

Z kolei według narracji obrońcy, która jego zdaniem, powinna zostać przyjęta przez sąd I instancji, należało ustalić, iż oskarżony kierował w dniu 3 października 2022 roku samochodem marki C. w stanie nietrzeźwym sięgającym 2,27 promila alkoholu we krwi, jednak nie popełnił przestępstwa, gdyż działał w ramach kontratypu.

Zgodnie z założeniami apelacji oskarżony działał, pod „przymusem psychicznym wobec gróźb S. L. i kierował się tym, żeby uchylić niebezpieczeństwo bezpośrednio mu zagrażające z jej strony, a to – jak się wyraziła – chłopaków, którzy – wedle jej słów – mieli oskarżonego zabić”. Zdaniem autora apelacji w okolicznościach tej sprawy, zważywszy na osobę wypowiadającą groźby, uzasadnionym była obawa oskarżonego ich niezwłocznego spełnienia, zważywszy, że uprzednio, krótko przed tym jak zostały wypowiedziane owe groźby, S. L. wykonywała połączenia telefoniczne i wysyłała wiadomości tekstowe.

Zdaniem sąd odwoławczego w realiach tej sprawy, przy takich założeniach, wnioskach i zarzutach apelacji, w pierwszej kolejności, należało rozważyć, czy w ogóle możliwe byłoby przyjęcie, że oskarżony działał w warunkach z art. 26 § 1 k.k. Tylko takie ustalenie nakazywałoby wydanie wyroku zgodnie z wnioskami apelacji.

Najprościej rzecz ujmując, w pierwszej kolejności, należało rozważyć, czy przyjęcie stanu faktycznego przedstawionego w ostatnim akapicie uzasadnienia apelacji, w realiach tej sprawy, doprowadziłoby do oswobodzenia oskarżonego od postawionego mu zarzutu.

Zdaniem sądu II instancji, co wydaje się oczywiste, nawet przy ustaleniach faktycznych, opartych tylko w oparciu o wyjaśnienia oskarżonego, wyrok w tej sprawie musiał pozostać skazujący. W sprawie nie było mowy o ziszczeniu się przesłanek kontratypu stanu wyższej konieczności. Nie sposób doszukać się w apelacji, w istocie w jej ostatnim akapicie, jakichkolwiek argumentów, które nakazywałyby przyjęcie stanu wyższej konieczności, na czym była przecież zakotwiczona przedmiotowa apelacja.

Przede wszystkim w apelacji zabrakło tzw. subsumcji stanu faktycznego pod dyspozycję art. 26 § 1 k.k. Autor apelacji nie zadał sobie żadnego trudu, aby wykazać, że rzekome groźby S. L. kierowane wobec oskarżonego stanowiły o bezpośrednim niebezpieczeństwie dla jego życia i zdrowia, a niebezpieczeństwa tego nie można było inaczej uniknąć.

Skoro tak, to sąd odwoławczy, w skrócie postara się dokonać tego, czego zabrakło w apelacji.

Trzeba zacząć więc od przypomnienia, że znamieniem konstytutywnym dla sytuacji usprawiedliwiającej poświęcenie dobra chronionego prawem jest niebezpieczeństwo zagrażające innemu dobru też chronionemu prawem.

Niebezpieczeństwo to musi być bezpośrednie. Oznacza to, że niebezpieczeństwo dla dobra chronionego prawem jest już realne, tzn. że zwłoka w podjęciu działań ratowniczych mogłaby uczynić takie działania bezprzedmiotowymi. Bezpośredniość niebezpieczeństwa upoważniającego do działania w stanie wyższej konieczności może oznaczać także nieuchronność uszczerbku dla dobra w przyszłości, w wypadku zaniechania czynności ratowniczych (zob. wyrok SN z dnia 30 maja 1973 r., III KR 6/73, LEX nr 21565).

Wreszcie, co w realiach tej sprawy ma również znaczenie, to fakt, że stan wyższej konieczności ma charakter subsydiarny.

Stan ten zachodzi bowiem tylko wtedy, gdy "niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć", przez co należy rozumieć, że ujemnych następstw niebezpieczeństwa nie da się inaczej uniknąć, jak tylko przez poświęcenie dobra chronionego prawem. Dopóki istnieje możliwość uniknięcia ujemnych następstw niebezpieczeństwa w postaci zniszczenia lub uszczuplenia dobra, bez poświęcenia innego dobra chronionego prawem, dopóty poświęcenie takiego dobra nie jest realizacją stanu wyższej konieczności.

Dalsze rozważania teoretyczne nie są konieczne.

Nie ulega wątpliwości, że poczynione aktualnie uwagi natury teoretycznej, nie są kwestionowane tak w doktrynie jak i w orzecznictwie.

Starając się przenieść te uwagi na grunt rozpoznawanej sprawy, oczywistym jest, że nie ziściła się praktycznie żadna z w.w. przesłanek. Chcąc nawet założyć, że słowa wypowiadane przez kobietę zajmującą się prostytucją, z których mogło wynikać, że „chłopaki zabiją oskarżonego” , w domyśle wówczas, kiedy ten nie odwiezie jej w jakiejś miejsce (do domu), nie stwarzały, w stanie faktycznym tej sprawy, żadnego bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia czy zdrowia oskarżonego. Nie mogło umknąć uwadze, że dom, w którym oskarżony korzystał z usług seksualnych S. L., znajdował się w kompleksie leśnym, zaś ostatnio wymieniona, jak wynika z materiałów aktowych, nie miała pojęcia jak tam dojechać. Skoro tak, to również owe „chłopaki”, którzy mieli zrobić krzywdę oskarżonemu, również nie byliby w stanie tam trafić. Potwierdzeniem jest fakt, że policjanci, po otrzymaniu zgłoszenia o rzekomym zgwałceniu, również nie potrafili zlokalizować owego miejsca. Nie istniała więc żadna bezpośredniość zagrożenia. O zagrożeniu bezpośrednim można było, w realiach tej sprawy, mówić, gdyby napastnicy próbowali np. wedrzeć się do owego domu, zaś oskarżony uciekłby, korzystając z samochodu w stanie nietrzeźwym. Nie mogło być mowy o ziszczeniu się warunku subsydiarności. Założenia apelacji wskazują, że S. L. zagroziła oskarżonemu, że jeżeli ten nie odwiezie jej do domu, to „chłopaki”, zrobią mu krzywdę. Jeżeli tak, to oskarżony dysponował co najmniej kilkoma sposobami na uniknięcie zagrożenia ze strony świadka L.. Najrozsądniejszym było wezwanie dla niej taksówki, skoro koniecznie musiała wrócić do domu. Oskarżony mógł również poprosić o odwiezienie kolegę – W. Z., który zresztą przyjechał z nimi do domu nad stawem przy ulicy (...) w R.. Wreszcie, skoro oskarżony tak bardzo obawiał się gróźb świadka L., sądząc, np., że groźby te mogły być spełnione tak bezpośrednio jak i również w dalszej przyszłości, to mógł równie dobrze zadzwonić na Policję i o nich zawiadomić, przedstawiając i uzasadniając stan bezpośredniego zagrożenia. Oczywiście, żaden z powyższych wariantów uniknięcia niebezpieczeństwa grożącemu dobru chronionemu prawem, nie został wybrany przez oskarżonego, co świadczy nie tylko o braku ziszczenia się przesłanki subsydiarności, lecz także pośrednio o braku samego niebezpieczeństwa.

Nie ulega wreszcie wątpliwości, że w czasie wspólnego pobytu w domu przy ulicy (...) w R., pomiędzy oskarżonym a S. L., doszło do jakiegoś nieprozumienia. Świadczy o tym chociażby przedstawiony przez policjantów sposób zachowania się świadka L., bezpośrednio po jej kontakcie z policjantami, a także stwierdzone przez policjantkę rozpytującą L. obrażenia na jej ciele (k. 10 v).

W świetle poczynionych już rozważań, owe nieporozumienie, ma dla przedmiotu rozpoznania i istoty tej sprawy, znaczenie dalszoplanowe. Jeżeli tak, to w połączeniu z wcześniejszymi uwagami, zwłaszcza tymi w dotyczącymi przesłanek stanu wyższej konieczności, sąd odwoławczy zwolniony był od szczegółowego odnoszenia się do zarzutu oznaczonego w apelacji numerem 1.

Nie było konieczności szczegółowego rozwodzenia się odnośnie wiarygodności oskarżonego i świadka L., czego zdaje się domagał się autor apelacji.

Wniosek

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

W realiach tej sprawy, mając również w polu widzenia treść przepisu art. 436 k.p.k., dla oceny apelacji wystarczające było rozstrzygnięcie, czy w sprawie ziściły się przesłanki z art. 26 § 1 k.k. W istocie tylko tego domagał się autor apelacji, nie stawiając dalszych zarzutów i wniosków.

Lp.

Zarzut

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Wyrok Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 9 października 2024 roku w sprawie o sygnaturze akt III K 820/23.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Z uwagi na to, że zarzuty apelacji okazały się chybione, brak było przesłanek z art. 439 k.p.k. oraz sąd nie dostrzegł potrzeby działania z urzędu w trybie art. 440 k.p.k. i 455 k.p.k., zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy (art. 433 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 k.p.k.).

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II.

Zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 złotych oraz obciążono go opłatą 320 złotych (art. 2 ust. 2 pkt 3 i art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych oraz art. 636 § 1 k.p.k. i art. 634 k.p.k.).

7.  PODPIS

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Przemysław Prokop
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Rybniku
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Paweł Stępień
Data wytworzenia informacji: